22.11.2011

choinka pachnąca jak las...

witajcie kochani :)
Ostatnie dni dały mi baardzoo dużo czasu dla siebie w związku z tym że oddałam swoje ostatnie dzieci do wspaniałej rodziny mogę wreszcie spać do 9 choć naprawdę nie chce:),spotykać się ze znajomymi co tu jest dla mnie wręcz wskazane by całkowicie nie zdziczeć ,w spokoju robić zakupy co zawsze było w ogromnym biegu,iśc do biblioteki i szperać po jej półkach by znalezć coś dla siebie ogólnie czas dla rodziny co było trudne przy 5 dzieci :)aa i uczę się szyć na maszynie haha kto by pomyślał żałuje ,że wcześniej tego nie robiłam .
A teraz pochwalę się moją choinką którą zaczerpnęłam z tego bloga
mirabeel była moją inspiracją:)dodam ,że choineczka wykonana jest na stożku styropianowym i pochłonęła 5 arkuszy papieru 30x30 ,koła z których wyszły te ślimaczki wycinałam ręcznie bo jeszcze dziurkacza owego się nie dorobiłam czasu zajęła mi 3 dni:)
Jednocześnie zgłaszam ją na wyzwanie u Stonogi



4 komentarze:

  1. cudna, warta Twej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale warto było poświęcić jej tyle czasu, bo jest naprawdę piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. choineczka jest przepiękna, ale niestety nie spełnia wymagań konkursowych - to wyzwanie kartkowe ;) ale dziękuję bardzo za udział w stonogowym wyzwaniu :)

    aha - tak na przyszłość - linkuj proszę bezpośrednio do posta z pracą na wyzwanie, nie do całego bloga. wesołych świąt życzę!!!

    OdpowiedzUsuń