wczoraj bardzo wczesną porą odebrałam ze szpitala małą hmmm i tu trzeba by się było zastanowić gdyż jeszcze imienia nie ma ,ale mój mąż ją nazywa Kasia :)) więc tak niech zostanie a waży zaledwie 2,9kg.Wydaje się taka krucha:)
na zdjęciu jej pierwsza kąpiel dobrzę że ją bardzo lubi:)jest i bliskie spotkanie z naszym też niedawno u nas zamieszkałym łobuzem:))
Jeszcze brakuje Ewci ,ale za niedługo i nią się pochwalę.
Tak więc na święta obdarowani zostaliśmy PEŁNĄ CHATĄ:)
cudna Kasiunia :)
OdpowiedzUsuńna tych zdjęciach wygląda na sporą dziewusię, moja Ewelina chyba mniejsza hihi
cudna :) ale macie wesołe święta :]
OdpowiedzUsuń