Witam kochane towarzystwo ,dopiero znalazłam czas by ogarnąć wszystko choć nie było mnie w domu 8 dni to po powrocie nie wiedziałam w co ręce włożyć :). Jak pisałam wcześniej byłam na urlopie u mojej koleżanki blogowej KASI w Koszalinie.Nabrałam bagaży ,że ledwo do naszego auta weszły choć jest bardzo pojemne :) teraz wiem ,że połowa z tego była niepotrzebna zwłaszcza z czego sie cieszę długie spodnie i bluzy na nic one pogoda nam dopisała .Ale co tam jak każdy myślę a nóż się przyda:)) Pobyt minął nam bardzo szybko wiadomo jak dobrane towarzystwo to i czas szybko płynie było mnóstwo atrakcji dla dzieci prawie każdy dzień plaża do Mielna od Kasi to tylko 15 minut drogi szynobusem jak to Ona mówi byliśmy w Kołobrzegu i Darłowie .
A więc zaczęło się od przywitania się z morzem :) dzieci zaniemówiły z wrażenia to ich pierwsze spotkanie:)
dzień 1
Mielno główny deptak prowadzący na promenadę
radość ogromna tyle piasku w jednym miejscu:)
kolejne dni minęły na typowym plażowaniu
Olcia w objęciach tatusia
Julcia i próby zapychania piasku w usta
w między czasie zabawa a wybierających się z dziećmi radzę większy zapas gotówki :)
park linowy
mina Kondzia bezcenna podczas zjazdu
Kołobrzeg i molo
odpływamy
latarnia
Teraz Darłowo i powiem że będąc na tych trzech plażach i na każdej inny piasek jest:))najładniejszy w Mielnie
teraz na plaży jest wszystko
tu Olcia całuje prawdziwą żabkę :) fuj
no i my dwie foczki :))))))))))
i pożegnanie z morzem :( i pierwsze załamanie pogody od naszego przyjazdu oraz bezcenny widok pustej prawie plaży:)
pakujemy do woreczków kamyczki bo muszelki to tylko na straganach a z kamyczków będą kompozycje w szkle:)
żegnamy cię morze ale my tu jeszcze wrócimy:)
to jest bardzo krótka relacja nie sposób wszystkiego wstawić bo pewnie byście nie wytrzymali:) jednym słowem urlop się udał wcale nie było czasu na nudę Kasia z rodziną cudna i fajnie że było nam dane się zapoznać :) do domu wyruszyliśmy na noc by dzieci mogły spać bo co tu robić przez 900 km ? a jeszcze wspomnę że 8 sierpnia mieliśmy z mężem 14 rocznicę ślubu kiedy to minęło nie wiem ale te lata były wypełnione miłością i zrozumieniem i dziękuję losowi za to :) Kocham Cię Arturze:)))
A i zapomniałabym poznałam Ludeczkę moją scrapową koleżankę bardzo fajna ciepła kobietka dziekuję Wam dziewczyny
Cudna rodzina i cudne wspomnienia na pewno po urlopie pozostaną :) Całuski dla wszystkich :*
OdpowiedzUsuńJakie super fotki!!! Ale Wam zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńcudnie wyglądacie i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!! :)
cudni jesteście :) cieszę się że w końcu dotarliście
OdpowiedzUsuńżyjcie w miłości kolejne cudowne lata
Piękne krajobrazy :)
OdpowiedzUsuńMileno to chyba Mielno ;)
tak tak litrówka się wkradła:)
UsuńSuper wakacje! I spóźnione życzenia kolejnych wspólnych pięknych, pełnych miłości stu lat!!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję dziewczyny za życzenia :))))
OdpowiedzUsuńAle fajna z Was rodzinka. Miło popatrzeć na zdjęcia:-) Dzieciaki szczęśliwe niesamowicie. Pozdrawiam Cię cieplutko i dziękuję za dobre słowo, które daje pocieszenie:-) Buźka:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja :)
OdpowiedzUsuńWidać, że bawiliście się świetnie.
My co roku jeździmy do Chłopów :D
Więc byliśmy w tych samych stronach.
Plaże są tam piękne i te śliczne zachody słońca ...
Pozdrawiam cieplutko
Jak ja uwielbiam patrzeć na roześmiane buźki dzieciaków a u Ciebie takiego widoku pod dostatkiem.
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia a i urlop widzę był bajeczny.
Dzieciaki zadowolone a to chyba najważniejsze.
Cudowną jesteście rodzinką. Pozdrawiam serdecznie.