27.09.2012

tak bardzo mi się to spodobało ,że muszę to sobie zatrzymać na dłużej :) . .

Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU". . .

Oprócz tego prace przy domu trwają sprzątanie koszenie przesadzanie dosadzanie zbieranie:) aż wierzyć się nie chce że już będzie chłodniej coraz chłodniej :( aleee będę tęsknić za latem ..... Już wcześniej pisałam ,że mam dziwne truskawki dziś zebrałam chyba ostatnie no powiedzmy ,że ja:)
trawa bambusowa czeka na obskórowanie :)
jestem wesoły Romek mam na przedmieściach domek...:)))
dziś zdążyliśmy pójść na liście klonu w tamtym roku robiłam bukieciki teraz są w przepięknych kolorach
tu przykładowe zdjęcia z netu
no to idę spać by obudzić się dla takiego widoku :)
dobranoc wszystkim :)

7 komentarzy:

  1. Bryziu,mam nadzieję,że pewnego dnia i dla mnie zrobisz taki bukiecik,całuję i dobranoc :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Julka słodka jak truskawka :)
    przypomniałaś mi o listkach, wianek świetny ale ile czasu na niego trzeba ...
    widoki o poranku do pozazdroszczenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm nie wiem ile czasu ale pewnie trochę czasu zajmie:)

      Usuń
  3. Cudne opowiadanie :))) Kradnę na ścianę ... :P
    Wianuszek przepiękny ale bardzo pracochłonny - ja nie mam już chyba tyle cierpliwości...
    A "zbieraczkę" truskawek zjem w niedzielę :)))
    buziaczki Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja się wzruszyłam...
    kiedy słyszę przez cały dzień mamusiu...mamusiu...mam dość, ale przecież jesteśmy takimi aniołami dla naszych dzieci
    A Ty to jesteś aniołem z podwójnymi skrzydłami...

    OdpowiedzUsuń
  5. Tekst piękny, a tych widoków...strasznie, strasznie zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mała truskaweczka śliczna:)A ta traw robi wrażenie:)i taka kruszynka pod nią siedzi:)Widoki cudne:)i wianuszek też:)

    OdpowiedzUsuń