Witam późną porą ale tak mi najlepiej gdy cisza w domu a za oknem rechot żab słychać :)Od czego tu zacząć mam tyle zaległości wypadałoby podzielić na dwa posty :)) no nic zobaczymy może się za bardzo nie rozkręcę .
Po Dniu Mamy obchodziliśmy Dzień Dziecka ale w tym roku inaczej bo zostaliśmy zaproszeni do znajomej mego męża z Czystogarb troszkę za Komańczą ,powiem mieszkam w tak pięknym miejscu ,ale rzadko ponosi nas w tamte strony a bo to za dużo dzieci a to nie chce mi się a coś koło domu zrobić trzeba itd...
wracają do tego Nie Chce Mi Się :)) zacytuję Ewę Chodakowską (bo muszę się pochwalić ,że z koleżanką od ponad 2 tygodni spotykamy się codziennie na ćwiczeniach Ewy ) z niecierpliwością czekam na wyniki :)
"co ja słyszę ?
NUDZI MISIE
NIE CHCE MISIE
Przegoń wszystkie MISIE
I CHODŹ NA TRENING :)"
Ale w tym roku będzie inaczej bo obiecałyśmy to sobie z Diankązwiedzimy te nasze Bieszczady.
,br>
A więc miejsce bardzo urokliwe kto chce nadmiar ciszy, lasów ,pól i spokoju to tam powinie trafić czas płynie tak powoli :)
to kilka zdjęć z imprezy .....
uśmiech Sarki bezcenny :)
moja mała amazonka :)
Siebie na koniu nie pokażę bo jedna wielka maskara :)zawsze marzyłam by usiąść na koniu i porwać go hen przed siebie hahha ale prawda bywa okrutna i nie wiem jakim cudem tym moim dzieciom udaje się utrzymać na koniu pewnie za stara już jestem na takie wybryki :))więc oszczędzam widoków :)))
a to dziecko nie wiem skąd ma takie obeznanie z tymi zwierzętami :)
potem przyszedł czas na przejażdżkę jakimsik dżipem :)przez pola i łąki miejsc siedzących brak trzeba było się trzymac rurek :))
krówki leżakują
gdy wróciliśmy z wyprawy po okolicy na przejażdżkę wybrali się mężczyźni ,ależ wrócili obłoceni mamuniuu:)tej przygody nie zapomną długo
po wszystkim było ognisko ... żyjecie jeszcze ?
Pawełek zadowolony na maxa :)
i Julitka też :)
ależ zdjęć sorki ale tak trudno było wybrać które pokazać :)
No nic jutro reszta bo wlaśnie stuknęła 1.19 a tu zaległe dwie kartki i dwa przepisy pyszne ale to jutro .
AAAAAAAAAA chciałam podziękować Gosi za kartkę z życzeniami urodzinowymi dziękuję skąd wiedzieliście ? W karteczce przemiła niespodzianka w postaci płyty ze zdjęciami z Chrztu naszej byłej podopiecznej Kasi która odeszła niespełna rok temu od Nas :) ależ ten czas leci a to jakby było wczoraj no nic dziękuję jeszcze raz to jest taki miły gest jak pamiętają o bylej cioci rodzice nowi całuje mocno.
więc do jutra kochani nie ma co zarywać nocy zwłaszcza gdy rano trzeba wstać ale już niedługo WAKACJE :) ślę pozytywną energię dobrej nocki :)
Świetne miejsce.
OdpowiedzUsuńA ty masz teraz jakieś nowe dzieciaczki?
Co z tymi przepiśnikami? Chcesz? :)
Ale bogato super czas u was pięknie dzieci rosną
OdpowiedzUsuńNajlepszy sposób na spędzanie wolnego czasu! :)
OdpowiedzUsuń