14.10.2011

pożegnanie..

wiadomo ,że jestem rodziną zastępczą i dziś właśnie oddałam do wspaniałych ludzi moją trójeczkę DZIECi były ze mną 15 miesięcy .Odeszły do lepszego życia do miejsca gdzie spędzą resztę swojego życia gdzie będą kochane i ważne i gdzie zapuszczą wreszcie korzenie.Poszły z uśmiechem i wielką chęcią cieszy mnie to bardzo ale nie umniejsza smutku ale ja sobie z tym poradzę przecież mocna kobieta jestem :)
a tak spędziły ostatnie popołudnie tak oczywiście legalnie bo wierze że jeszcze nie raz zawitają ze swoimi nowymi rodzicami do nas
oglądają bajkę wielkie skupienie.:)

3 komentarze:

  1. Podziwiam Was...i nie mogę nic więcej napisać bo łzy kapią na komputer. BUZIAKI!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiadomo,że ciężko się rozstawać,ale fajnie,że są tacy ludzie którzy chcą dzieci:)

    OdpowiedzUsuń