11.11.2012

Powrót do świata :)

Witam po długiej nieobecności ,ale tęskniłam za moim blogiem:) brak dostępu był spowodowany awarią mojego komputerka padł mi dysk twardy ale na całe szczęście coś mi mówiło by skopiować wszelkie dane jakie zawierał.Po naprawie jest tyle rzeczy do zainstalowania makabra a ile się nie pamięta to już inna historia.
A co u nas?
Moja Juleczka ma 10 miesięcy i już pięknie chodzi a co tam mówię biega:) jest wszędzie już za nią nie nadążam .
Starszy podopieczny 5 latek -właśnie niedawno odbyła się rozprawa sądowa jego mamę pozbawiono praw do niego właśnie się wyrok uprawomocnia i czekamy z niecierpliwością na nowych rodziców adopc.ciekawe czy znajdzie ich szybko czy jego brak mowy będzie przeszkodą? no cóż pożyjemy zobaczymy i trzymam kciuki.
Z kolei rodzeństwo 4latka i jej brat młodszy pewnie u nas pobędą trochę dłużej sprawy się pokomplikowały :(
Ale jak to mówi mądre przysłowie KTO MA DZIECI TEN MA SMRÓD KTO MA PSZCZOŁY TEN MA MIÓD :)))
A moje najstarsze dziecko właśnie skończyło 12 lat :)
nazbierało mi się zdjęć więc na szybcika :) kocham przyrodę i takie zjawiska są dla mnie cudem :)
śnieżek który spadł w całej Polsce u nas okazał się bardzo skąpy

a tu moje dwie papużki eksponują uzębienie :))

dręczenie chomika nie ma końca

a Doda mówiła ,że królowa jest tylko jedna ?

podsumowując- brak komputera wychodzi na dobre tyle czasu wolnego że karteczki zrobiłam sztuk 3:) pierwsza na roczek

kolejne dwie urodzinowe
pierwsza schodkowa


papier użyty na drugiej to papier zakupiony przez moją Kasiunię w lidlu a propos Kacha wiesz ,że i u nas otwierają za miesiąc Lidla:) to chyba mamy pod nosem już wszystko aa jeszcze Ikea w Rzeszowie ma stanąć ponoć zakupiony już grunt pod budowę ale będzie extra bo kocham ten sklep:)
tak patrzę w górę i śmiem myśleć że to najdłuższy post jaki do tej pory udało mi się zrobić:) A jutro mamusiu wrzucę obiecany filmik jak Juleczka chodzi:) Całuje Was kochani dobrej nocki
zapomniałam dodać napisy od jolagg banerek z boku :)

14 komentarzy:

  1. Ale się dzieje. Dziewczynki na zdjęciu cudnie radosne :)
    Ikei -też nie mogę się doczekać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha może wreszcie tam będzie nam się dane spotkać?

      Usuń
  2. a ja wciąż Cię podziwiam....

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana Twoje serce jest chyba rozmiaru XXXL. Dzieciaczki muszą być szczęśliwe, że Ciebie mają i widać to na załączonym obrazku, te uśmiechnięte buzie mówią same za siebie. Karteczki miód malina. I ja również się cieszę że do Ikei będzie nam bliżej, uwielbiam ten skład boskich bibelotów. Pozdrowienia z niedaleka.

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo jak miło że jesteś :)
    wszystko piękne Twoje panny, Twój krajobraz i Twoje prace
    brawo !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim otoczeniu dzieci na pewno lepiej, zdrowiej się rozwijają. Pewnie nie raz umoczyły w Sanie co najmniej nogi, chociaż woda zimna...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dałaś radę bez kompa tyle czasu? :D jak mus to mus, prawda? ;)
    Piękne te Wasze tuje! Długo rosły do takiej wysokości?
    A dzieciaki słodziaki, dziewczynki ślicznie razem wyglądają, jak z obrazka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kartki śliczne!
    Zapomniałam dodać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Karteczki cudne:)Dzieci też:)Trzymam kciuki aby szybko znaleźli się rodzice:)Widoczki śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. dręczenie chomika mnie rozczuliło :) karciochy śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne karteczki, szczególnie ta na roczek :))

    OdpowiedzUsuń