Pies i Rodk

Witajcie kochane duszyczki.
Zacznę od wiadomości z pobytu w Rodk powiem tak jest dobrze oczywiście dla nas :) przykro mi ,że się uśmiecham z tego powodu,ale nic na to nie poradzę po prostu jestem mega szczęśliwa.Wiem,że przed nami pewnie jeszcze dużo nerwów i nie pewności ale damy radę.
Po badaniach pojechaliśmy do Głodowa Małopolskiego skąd mamy naszą suczkę Hanę:)rodowodową :)Na psa zanosiliśmy się od dłuższego czasu i decyzja zapadła jest i mieszka z nami taka słodka puchata Hana:)
Troszkę jest zamieszania gdyż najmłodsza pociecha nie daje spokoju nowemu domownikowi ale dzielnie znosi to psina.Za parę dni będzie miała 2 miesiące a tydzień jak jest z nami:)


poza tym zawitała zima nie potrzebnieeeeeeeeee te dwa dni opadów narobiło więcej niż cały sezon zimy do kupy zebrany.A co za tym idzie efekt taki dzieci w domu sztuk 6 chorych 4 :( czy to się skończy kiedyś .

zaś Fionka wygrzewa się na kaloryferze spoglądając apetycznie na zakąskę za oknem :)

Święta tuż tuż i z tego powodu powstała pierwsza kartka zdjęcie robione wieczorem przy sztucznym świetle więc kolory nie oddają rzeczywistości a szkoda :(bo rano już jej nie miałam oddałam w dobre ręce :)

jajeczka użyte pochodzą z wygranej w Craftfun jeszcze raz dziękuję nagrody śliczne i jak wiele radości dały.
Do zobaczenia następnym razem.
Ps.dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków całuje mocno za to .